Przegląd cieni do powiek na jesień i zimę! :)
Witam. Z tej strony Emilia.
Zapraszam na przegląd cieni do powiek na jesień i zbliżającą się zimę! :)
Mam tutaj 3 małe paletki i 2 oddzielne cienie do powiek z tej samej firmy.
Od lewej:
Dwa cienie Colour Tattoo 24hr by eye studio
Kolorek fioletowy to 15- Endless purple a niebieściutki to 20 Turquishe forever (są metaliczne)
Mała paletka z Avon - 24k gleam of gold - cztery śliczne kolorki, dwa najjaśniejsze to mogą służyć jako rozświetlacze
Mała palteka z Virtual - 201 celebrity - jasny róż, ciemniejszy, lekko przybrudzony i bordowawy różowy
Ostatnia to paletka z La Luxe - kolor 03 - jasny matowy cień (1), szary matowy (2), ciemny szary satynowy i błyszczący szaro-brązowy.
Od razu przepraszam, że nie zrobiłam dla was słoczy. :(
Cienie od Colour Tattoo są super napigmentowane! Bardzo dobrze trzymają się powiek nawet bez użycia bazy. Nie da się ich zmyć zwykłą wodą. Zawsze trzeba używać dobrego płynu micelarnego. Sama jakość i trwałość piąteczka z plusem! :D
Paletka z Avon jest łatwiejsza do zmycia, ale zostaje czasami brokat. Opakowanie ma lusterko co jest dużym plusem! Cienie po całym dniu troszeczkę się osypują. Ale ogólnie to pięć z małym minusikiem. ;)
Cienie z Virtual są lepiej napigmentowane niż te z Avonu. Samą wodą ich nie zmyjesz. Taki minusik to to, że nie tak łatwo ze sobą współpracują (mam na myśli gradientowanie). Dołączoną pacynką na pewno tego nie zrobisz! (ocena: 4)
Ostatnia paletka z La Luxe była dla mnie niezłym zaskoczeniem, ponieważ cienie te były naprawdę tanie (coś około 10 zł!) i ich jakość podobna do cieni z Avon! Ciekawe połączenia różnych tekstur cieni równa się różną trwałością i w różny sposób się je łączy ze sobą. (ocena: 5-)
Podsumowanie:
Uważam, że najtrwalsze są cienie z Colour Tattoo, bo jako jedyne z wyżej wymienionych są mokre.
Najlepszym rozświetlaczem jest ten złoty z Avon.
Najłatwiej blendującym się cieniami są 1 i 2 z La Luxe i fiotecik z Avon.
Najsłabszy aplikator gąbkowy mają cienie z Virtual.
Podsumowanie:
Uważam, że najtrwalsze są cienie z Colour Tattoo, bo jako jedyne z wyżej wymienionych są mokre.
Najlepszym rozświetlaczem jest ten złoty z Avon.
Najłatwiej blendującym się cieniami są 1 i 2 z La Luxe i fiotecik z Avon.
Najsłabszy aplikator gąbkowy mają cienie z Virtual.
Ogółem to wszystkie są dla mnie okej, ale każdy specjalizuje się w czymś innym. :)
Wczoraj miała być zapowiedź tego przeglądu, ale nie zdążyłam jej wstawić więc przepraszam.
Na jutro postaram się zrobić DIY, a tymczasem zapraszam na mój konkurs!
Wczoraj miała być zapowiedź tego przeglądu, ale nie zdążyłam jej wstawić więc przepraszam.
Na jutro postaram się zrobić DIY, a tymczasem zapraszam na mój konkurs!
Do wygrania są kartki świąteczne ode mnie! :)
LINK: http://ciasteckowa.blogspot.com/2016/11/konkurs-wygraj-kartke-swiateczna-ode.html
Ściskam was serdecznie i widzimy się jutro! :* Cześć!
Ściskam was serdecznie i widzimy się jutro! :* Cześć!
Komentarze
Prześlij komentarz