Test #105 Bell Velvet story - 2 pomadki

Witam. Z tej strony Emilia. Niestety nie zdążyłam dzisiaj zrobić dla was DIY więc publikuję test. Jutro nie będzie mnie w domu przez 3/4 dnia i też nie wiem czy się wyrobię czasowo by wykonać DIY. Postaram się dla was :*

Test #105 Bell Velvet Story pomadka do ust





Mam dwie takie pomadki. Jedna jest tzw "żarówiasta" różowa, a druga przygaszona nude. Świetnie się rozprowadzają na ustach. Nie pachną jakoś za bardzo ani nie smakują. Dobrze kryją i nadają piękny kolor. Są trochę mniej trwałe niż typowo matowe pomadki, ale jest dobrze. ;) Ogólnie mam o nich bardzo dobre zdanie. Polubiłam je za kolor i łatwy sposób aplikacji. :)
Na dzisiaj to wszystko już. Jak się wyrobię to jutro będzie DIY, a jeśli nie to dwa pod rząd w sobotę i niedzielę. :* 
Dobranoc!

Komentarze

Popularne posty